Punkty karne to postrach każdego kierowcy. Nie dość, że wraz z nimi idą odpowiednie kary pieniężne, to po przekroczeniu limitu można stracić prawo jazdy. Niezależnie więc od ilości pieniędzy w portfelu na znaki i drogę każdy uważać musi. Sam limit wynosi obecnie 24 punkty. Po przekroczeniu jednak tej wartości nie koniecznie uprawnienia zostaną nam faktycznie od razu odebrane. Nowe przepisy mówią, że jeśli kierowca przekroczy tą wartość to policjant kieruje wniosek o skierowanie na kurs dodatkowy. Po tym dostaniemy najpewniej decyzję twierdzącą z urzędu. Sam kurs jest przymusowy a jego koszt to równe 500 zł. Musimy też trzymać się terminów. Od momentu doręczenia nam decyzji o przyznaniu nam kursu, mamy miesiąc na jego wykonanie. Sam kurs będzie trwał 4 dni i podobnie jak kurs podstawowy, będzie zawierał zarówno część praktyczną jak i teoretyczną. W przypadku nie zastosowania się do wymogów prawo jazdy zostanie nam w końcu odebrane. Na taki kurs możemy wybierać się co 5 lat. Oznacza to tyle, że jeśli w ciągu tego okresu po raz kolejny przekroczymy limit to też czeka nas kurs, ale tym razem w dłuższej wersji klasycznej w pakiecie z egzaminami. Od powyższej sytuacji są jednak przewidziane wyjątki. Jeśli jesteśmy młodszym kierowcą, którego prawo jazdy jest pierwszym w życiu to zamiast kursu czeka nas zwyczajnie natychmiastowe pożegnanie się z uprawnieniami. W przypadku najmłodszych kierowców, takich których staż nie przekracza roku, sytuacja jest taka sama z tym, że limit to w tym wypadku nie 24 a 20 punktów. Kolejną ważną informację jest to, że do niedawna odbycie z własnej woli dodatkowego kursu kasowało ostatnie 6 punktów. W tym momencie jest to już przeszłość i w tym wypadku punkty nie są już kasowane. Zagłębmy się jednak bardziej w samą kwestię punktów. Otóż zgodnie z nowymi przepisami, policjant nie może przyznać więcej niż 10 punktów w przypadku zatrzymania. I to niezależnie od liczby przewinień. Standardowo też punkty zerują się równo rok po ich otrzymaniu. Standardowo, gdyż dotyczy to punktów przyjętych. Jeśli jednak nie zgodzimy się z decyzją policjanta i sprawa trafi na sądową wokandę to punkty i tak zostaną nam wstępnie przyznane i nie znikną do czasu wyjaśnienia się sprawy. Pozostała sprawa sprawdzania aktualnej ilości punktów. Ile mam punktów karnych? Osobiście, na szczęście 0 a sprawdziłem to poprzez stronę: obywatel.gov.pl. Żeby to zrobić musiałem mieć jednak tzw. profil zaufany. Żeby go zdobyć wystarczy przejść jednak jedynie proces rejestracyjny a samo korzystanie z niego jest w podstawowej wersji całkowicie bezpłatne. Ta podstawowa wersja w tym przypadku w zupełności wystarczy. Za pomocą profilu zaufanego można również rozliczać podatki czy załatwiać sprawy urzędowy. Przydatne dla tych którzy nie lubią stać w kolejce w urzędzie i szanują każdy swój skrawek czasu. Jest też alternatywa. Wystarczy z dokumentem tożsamości udać się na posterunek policji i tam bez problemu też sprawdzimy nasze konto punktów karnych. Właściwie nie jest to alternatywa, tylko standardowa wersja.
